Umowa w modelu SaaS na co zwrócić uwagę

Umowy mogą przybierać różne formy w zależności od ustaleń poczynionych przez ich strony. Pewną nowością w polskim systemie prawnym są zobowiązania oparte na modelu SaaS – czym tak naprawdę jest taka umowa i na co powinniśmy zwrócić przy niej szczególną uwagę?

Umowa w modelu SaaS

Model SaaS polega na udostępnieniu danego oprogramowania w chmurze i zapewnieniu użytkownikowi dostępu do niego z dowolnego miejsca na świecie za pośrednictwem danych logowania. Model ten staje się coraz bardziej popularny w wielu krajach świata, pozwala bowiem swobodnie korzystać z oprogramowania komputerowego w dowolnej chwili i miejscu.

W modelu SaaS dochodzi najczęściej do zainstalowania i korzystania z określonego oprogramowania w systemie informatycznym użytkownika, który podejmuje działania skutkujące określonym działaniem oprogramowania w systemie informatycznym należącym do usługodawcy.

Przedmiotem umowy w modelu SaaS będzie zawsze konkretny rodzaj oprogramowania, do którego użytkownik otrzymuje zdalny dostęp. Oprogramowanie to nie posiada swojego fizycznego nośnika jak np. płyta CD, czy też pakietu danych na fizycznym nośniku jakim jest pendrive. Użytkownik otrzymuje dane do zalogowania i może korzystać z danej aplikacji na warunkach ustalanych z dostawcą. To właśnie te warunki są bardzo ważną częścią składową danego zobowiązania – od nich zależy w jakim zakresie i jak długo dana osoba będzie miała prawo korzystać ze wskazanego oprogramowania.

Dostępność oprogramowania w systemie SaaS

Pierwszym niezbędnym elementem każdej umowy w modelu SaaS jest precyzyjne określenie dostępności danego oprogramowania dla konkretnego użytkownika. Im większa ilość użytkowników, tym większa szansa, że nie wszyscy będą mogli korzystać z programu w jednym czasie bez wpływu na jakość obsługi. W praktyce problem ten jest jednak rozwiązywalny i firmy oferujące zdalny dostęp do programów komputerowych pozwalają na jednoczesne logowanie się 99% wszystkich użytkowników – ta kwestia powinna znaleźć się jednak w zawartej umowie.

Dostępność oprogramowania w systemie SaaS to także konieczność określenia czasu obowiązywania danej umowy. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, aby zobowiązanie zostało zawarte na czas nieokreślony, częściej jednak umowy tego rodzaju są okresowe.

Licencja w modelu SaaS

Ciekawą kwestią jest funkcjonowanie licencji w umowach w modelu SaaS. O ile to zagadnienie pojawia się w przypadku tradycyjnego udostępniania oprogramowania komputerowego, o tyle SaaS nie wymaga stosowania licencji lub też przenoszenia praw autorskich do dzieła. Oczywiście strony danej umowy mogą uzgodnić zupełnie inne warunki i licencja zostanie wówczas zastosowana w modelu SaaS. Pamiętajmy jednak, że w takim przypadku licencja udzielana użytkownikom końcowym nie może być w żadnym aspekcie szersza od licencji uzyskanej od producenta.

Umowa SaaS będzie przypominała z reguły umowę o świadczenie usług, a nie typową licencję prawną. Zgodnie z treścią art. 750 Kodeksu cywilnego do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Pamiętajmy przy tym, że o prawidłowym zakwalifikowaniu umowy cywilnoprawnej nie decyduje nazwa umowy, lecz jej rzeczywisty przedmiot, sposób jej wykonywania, cechy charakterystyczne dla danego stosunku prawnego, które odróżniają zawartą i realizowaną umowę od innych umów cywilnoprawnych.

Korzystanie z oprogramowania przez osoby, które faktycznie nie podpisały umowy z dostawcą zależeć będzie od treści zawartej umowy. W niektórych przypadkach będzie to możliwe w nieograniczony sposób, innym razem całkowicie zakazane, niekiedy wreszcie ograniczone do niewielkiej liczby użytkowników dodatkowych. Wiele w tej kwestii zależy przede wszystkim od możliwości usługodawcy w zakresie sprawdzania czy z programu korzysta rzeczywiście uprawniony użytkownik, czy też ktoś kto otrzymał od niego dane do zalogowania się w chmurze.

Regulamin w modelu SaaS

Okazuje się, że standardem w udostępnianiu oprogramowania w modelu SaaS jest tworzenie regulaminów użytkowania a nie typowych umów zawieranych następnie ze wszystkimi chętnymi użytkownikami. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby w danym przypadku obowiązywał zarówno regulamin, jak i umowa – pierwszy będzie miał charakter powszechny i ogólny, druga zaś zindywidualizowany, tj. uwzględniający dane potrzebne do zalogowania się i korzystania z oprogramowania.

Regulamin w modelu SaaS powinien odnosić się nie tylko do zagadnień dotyczących ochrony danych osobowych i ich przetwarzania, ale przede wszystkim musi opisywać dane oprogramowanie oraz choćby ogólny zarys możliwości, które ono oferuje. Szczegóły korzystania mogą zostać doprecyzowane w umowie z indywidulanym użytkownikiem.

Pozostałe artykuły